Klątwa

Klątwa

Klątwa
autorem artykułu jest Mirosław Mazur

Magię i czary od zawsze człowiek starał się wykorzystać do własnych celów, dzięki czemu powstała niezliczona masa rytuałów, które mogły przynieść szczęście i pomyślność lub, jeśli był taka potrzeba uczynić szkodę wrogom. Z czasem okazało się, że sam rytuał jest tylko po to, aby wzmocnić (ugruntować) inną siłę ludzkich możliwości. Moc myśli. Tak powstała klątwa, której moc przy odpowiednim stanie skupienia może czynić szkody u osoby, która zostanie klątwą obdarowana. Klątwa była używana do różnych celów i to nie tylko przez osoby parające się czarami, lecz również kościół katolicki wykorzystywał jej moc dla własnych korzyści. Na ogół klątwa stosowana była po to, aby wymusić na władcy pewne posunięcia polityczne zgodne z interesem kościoła. Przykładem może być fakt, iż gdy władca danego państwa został ekskomunikowany to w jego kraju zawieszona była wszelka służba religijna. Klątwa rzucana była również na ludzi, którzy w zajmowali inne stanowisko (poglądy) niż kościół, dlatego też bardzo często dopadała ona naukowców.
W obecnych czasach poprzez rosnące niezadowolenie społeczeństwa klątwy powstają samoistnie (można by powiedzieć mechanicznie). Coraz większa rośnie nienawiść do nas samych ludzi i względem siebie. Ile to razy spotykamy się z przekleństwami wypowiadanymi pod adresem rządu lub sąsiada, który nie spełnia naszych oczekiwań. Zapominamy przy tym, że przekleństwo skierowane do takiego człowieka w chwili złości jest jak klątwa, która może uczynić krzywdę. Wygenerowana poprzez złość lub zazdrość klątwa może dopaść nas samych w najmniej nieoczekiwanym momencie, gdy ona to odbije się od osoby obdarowanej i wróci (tą samą trasą) do nas. Zadziwiające jest jednak to, iż moc drzemiącą w naszych umysłach częściej wykorzystujemy do niszczenia zamiast używać jej do kreowania własnej rzeczywistości. Od dawna wiadomo jest, że myśl (energia myśli) „płynie” tam gdzie skierujemy swoją uwagę, dlatego też, dzięki odpowiedniemu stanu skupienia można wpłynąć na własne pole rzeczywistości a tym samym zmieniać bieg wydarzeń na taki, jaki byśmy sobie życzyli.
Aby zrozumieć możliwości umysłu (własnej kreacji) powinniśmy jednak zmienić sposób postrzegania rzeczywistości, jaka nas otacza. W świadomości każdego człowieka istnieje pojęcie czasu jako linii, po której się poruszamy idąc przez życie. Myślimy sobie, że wydarzenia rozgrywające się wokoło nas i wraz z nami następują jedna po drugiej, dlatego też przeszłość znika za nami a przyszłość objawia się przed naszymi oczami. Lecz wystarczy jakieś niemiłe zdarzenie, które wyrwie nas z tego błogostanu abyśmy mogli zastanowić się na tym, co się wydarzyło i dlaczego. Dopiero po dłuższym zastanowieniu zauważymy, że to, co się wydarzyło ma swój sens i jest następstwem naszych poczynań i drogi, jaką wybraliśmy. Lecz droga, jaką wybieramy często nie jest taka, jakiej byśmy sobie życzyli, ponieważ podejmując decyzję nie znamy skutków, jakie ona niesie. Każda decyzja zmienia bieg zdarzeń lub umacnia nas w dążeniu do wytyczonego celu, lecz dróg prowadzących do niej jest wiele. To od nas zależy czy wybierzemy właściwą lub w odpowiednim momencie pójdziemy skrótami. Jednak, gdy weźmiemy pod uwagę to, iż każdy ma swój własny cel zrozumiemy, dlaczego w naszym polu rzeczywistości powstają niektóre zawirowania zwane potocznie pechem. Pech jest stanem przejściowym i krótkotrwałym czyniącym szkody jedynie na chwile, lecz szkody te są bardzo bolesne, ponieważ najczęściej dopadają nas w niesprzyjającym momencie. W zależności od wytyczonego celu oraz stanu psychicznego pech wytrącający nas na chwilę z obranej drogi może być tylko lekcją pokory, lecz gdy w grę wchodzi inna siła, którą jest klątwa lekcja ta może być tragiczna, gdy cel był zbyt słabo określony. Każda sprecyzowana myśl wywołuje kwantową falę energii, która rozchodzi się we wszystkich kierunkach. Dzięki temu w naszym życiu dokonują się zmiany, lecz gdy przekleństwa a tym samym myśli kierujemy w stronę swoich bliskich przyczyniamy się do powstawania u nich problemów. Tym samym i my sami możemy również nieświadomie przyczynić się do ich problemów. Problemów zgodnych z tym, jaką treść tak wysłana klątwa zawiera. Dlatego też powinniśmy powstrzymać się przed generowaniem złości do innych ludzi zastanawiając się bardziej nad sobą samym i własnym celem. Pomijam przy tym osoby wykonujące rzucanie klątw, ponieważ to oni sami budują swoją przyszłość. Wybrali drogę, jaką kreują poprzez swoje myśli i uczynki. Sami biorą odpowiedzialność za swoją karmę rzucając klątwy. To samo dotyczy osób, które zlecają wykonanie takowej usługi piłując w ten sposób gałąź, na której siedzą. Cóż – dróg jest wiele i nic mi do tego.

Mirosław Mazur


--
Artykuł udostępniony przez Serwis „Antylicho” którego specjalnością jest zdejmowanie klątw i uroków.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Zagadnienie sukcesji roszczeń wynikających z art.444 i
Online na raty
Sokół 1000 M-111
Do dużych i wielkich pieniędzy trzeba dorosnąć
Miliony w spadku - i spełniam marzenia